Ostatnia aktualizacja 22 stycznia 2019
No i się stało. Po niespełna 3 latach i zadrukowanych raptem 6 ryzach i kilkudziesięciu fotografiach A4 i innych Canon MX925 „wyzionął ducha”, a dokładnie…
Zacznę od początku. Wczoraj drukowałem jakieś tabliczki – różne kolory + czarne litery na papierze foto. Pierwsza poszła – wydrukowało paski, no to mówię – zaschnięta głowica – dałem czyszczenie. Wrzucam drugą i co widzą moje oczy? Drukarka zamiast czarnego drukuje mi na fioletowo!
Czyszczenie głowicy MX925
Zabrałem się za czyszczenie głowicy. Żeby jej nie wyciągać załatwiłem rurkę silikonową o przekroju 4mm (wewnątrz), podgrzałem delikatnie ciepłym powietrzem i nasadziłem:
Pod głowicę dałem ręcznik papierowy i do środka strzykawką wlałem płyn do czyszczenia głowic.
Następnie strzykawkę wpiąłem w rurkę zassałem delikatnie(tworząc podciśnienie), a następnie wcisnąłem wszystko do środka.
Jak już miałem patent to przeczyściłem wszystkie kolorki. Kolejny druk i kolejna klapa – nie drukuje na czarno! Nie wytrzymałem wyjąłem całą głowicę.
Wyciąganie głowicy drukującej Canon MX925
Żeby wyciągnąć głowicę z tej drukarki nie trzeba się zbyt wiele namęczyć. Oto kolejne kroki – podnosimy klapę i czekamy aż karetka z tuszami nam podjedzie. Wyciągamy wtyczkę z gniazdka. Możemy już wyciągnąć tusze. Teraz opuszczamy klapkę nr 1 do samego dołu, przesuwamy delikatnie karetkę na środek otworu (w moim przypadku delikatnie w prawo), aby mieć lepszy dostęp, a następnie pociągamy uchwyt nr 2 i tym samym odblokowujemy głowicę.
Kolejny, a zarazem najtrudniejszy etap – wyjęcie głowicy – należy chwycić dwoma palcami zaznaczoną ramkę i obrócić głowicę o 90o w swoją stronę.
Ponieważ skończył mi się już preparat do udrażniania głowic postanowiłem starym partyzanckim sposobem użyć płynu do szyb – działa 🙂 Nasączyłem ręcznik papierowy i położyłem na nim głowicę. Powoli też zakrapiałem otwory patrząc jak płyn w nie wnika.
Czyściłem aż uzyskałem na ręcznikach sam płyn. Wtedy postanowiłem odwrócić głowicę i moim oczom ukazał się oto taki widok:
Przyjrzałem się dokładniej i niestety, ale ten widok mówi sam za siebie
Ta drukarka już nie wydrukuje czarnego koloru, za to pozostałe po czyszczeniu drukuje jak nówka sztuka 😉 Niestety nowej głowicy nie opłaca się kupować gdyż jej koszt przerósłby prawie 2x mój zakup (za drukarkę dałem 170zł :P). Życzę, aby Wasze udrażnianie / czyszczenie skończyło się o niebo lepiej.